Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-07-16, 14:53   #2611
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Dot.: Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 201

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Podczytuje regularnie ale nie mam sił pisać. Julcia kończy dziś 3 tygodnie. Jest śliczna i ma charakterek Męczą ją bóle brzuszka a wczoraj miała chyba atak kolki płakała strasznie od 21 do 23 z kawałkiem. Po 22 jechałam po krople do apteki. Są od 28 dnia życia ale nie wiedziałam już co robić i chyba pomogły. Kupiłam ten Bobotic. Brzuszek ma niby miękki i co róż puszcza pierdki, ale tak strasznie się wczoraj napinała, prężyła.
Nie radzę sobie, mam jakiegoś baby blusa. W dzień jest w miarę OK ale jak dochodzi wieczór łapie mnie taki strach, niepokój, tęsknota za mężem. Pracuje w Wawie i jest tylko na weekendy. Dobrze, że mam wsparcie w mamie. Mieszkamy razem i dużo mi pomaga, ale facet jak to facet i przytuli i jest bardziej opanowany w takich sytuacjach. Jak tylko pomyśle o wszystkich to zaraz powstrzymuje łzy. Nie wiem co mam robić, mała od wczoraj o 4 rano nie robiła kupy. Możliwe, że to przez to, że najadłam się jagód. Tak strasznie nie chce żeby ją bolało. Dziś na 18 ma przyjść lekarz ją obejrzeć. Nie goił się pępuszek, co róż leciała krew, dostała taki lek z antybiotykiem i lekarz dziś ma nas odwiedzić. Myślę, że tak krew to przez to jej prężenia. Jak Was czytam to tak Wam zazdroszczę tego wyluzowanego podejścia Ja staram się być twarda ale w środku zaczynam się sypać

kochana jak moj mial 3 tyg. to bylam jednym wielkimk klebkiem nerwow ryczalam non stop, masakra jakas byla gdzies po 6 tyg. zaczelam sie uodparniac powoli ale jak ma mega atak to tez czuje sie bezradna zdenerwowana itp. takze to normalne...




Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
kurcze coś nie tak jest z moim małym dziś, wczoraj non stop kichał, może się zaziębił czy coś a dziś non stop śpi, muszę go budzić na karmienie i wtedy on z zamkniętymi oczami poje i dalej śpi, rozbudziłam go na chwilę to pojęczał bo był zmęczony i po 3 min odleciał, czytałam że takie zachowanie senne może być początkiem infekcji jakiejś, bo nigdy się tak nie zachowywał
moj caly czas kicha a nue wiem jak i ciebie a moze jest zmeczony i dlatego spi moze pogoda go meczy..
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora