Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kręcone włosy spalone przez fryzjera-przestały się kręcić! pomocy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-07-18, 07:05   #10
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Kręcone włosy spalone przez fryzjera-przestały się kręcić! pomocy

Lejniseczko,

piszesz, że włosy nadal wyciagasz i że nadal się kruszą. Chyba nie mam dobrej wiadomości: to, co spalone musi się wykruszyć i tak się zastanawiam, czy po slubie nie powinnaś po prostu obciąć to, co spalone (nawet, jeśli będzie to krótka fryzura) i intensywnie potem pielęgnować to, co zostało a wtedy naprawdę szybko i zdrowo Ci włosy odrosną. Nie uratujesz już tego, co spalone ( chyba Lacoste potwierdzi). Potrzebujesz naprawdę dobrego cięcia, dobrania odpowiedniej fryzury i to jest możliwe na krótkich włosach. Ja sama widziałam, co z krótkich włosów potrafi wyczarować pan Łukasz. Z jego profesjonalnych usług korzystam od trzech lat, tuż po tamtej tragedii z trwałą półprostującą ( czymkolwiek ona jest, pan Łukasz tylko pokręcił glową i nie skomentował) i naprawdę nie piszę tu peanów na jego cześć a tylko podaję fakty. Jeśli chcesz namiary to pisz pw ,bo nie wiem, czy na forum można robić komuś reklamę, nawet jeśli ta reklama jest zasłużona. No i będziesz miała pewność, że wszelakie zabiegi i cięcia wykonuje sam szef. Szkoda, że Lacoste nie mieszka w Trójmieście bo pracę by znalazła gwarantowaną z takim podejściem

Tak, czy inaczej kciuki trzymam!


EDIT:

coś mi dopiero teraz się rzuciło w oczy w Twoim pierwszym poście: ta fryzjerka z Bożej łaski psikała na wlosy nawinięte na prostownicę nagrzaną do temp. 180stopni lakier????????? To już ja, laik, wiem, że lakier służy do UTRWALANIA a nie UKLADANIA fryzury. Do układania włosów na gorąco są specjalne preparaty chroniące strukturę wlosa przed temperaturą lokówki czy prostownicy! Nie jest to 100% ochrony ale zawsze jakaś jest. Nawet taki średniak fryzjerski jak Goldwell ma te preparaty w swojej ofercie a fryzjerzy jej nie zamawiają bo...za drogo by im wyszło. Oszczędzają na materiale (czytaj na kliencie) ile mogą. Osobiście widziałam taki preparat na konsoli u pana Łukasza i widziałam, jak go używał układając fryzurę studniówkową dziewczynie. Ja czasem teraz dokręcam włosy, gdy rano wstanę z fryzurą a'la wkurzony Chopin po koncercie. Nie dużo, ale tak, by te najbardziej rozczochrane pasma zdyscyplinować. Od Łukasza dostałam taki płyn dwufazowy Goldwella Twist Around i kazał mi pod karą używać za każdym razem zanim sięgnę po lokówkę. Nawet ten płyn MA ochronę przed wysoką temperaturą. I te pasma, które dokręcam są w idealnym stanie, nawilżone, lśniące i zdrowe!

Ja bym nie odpuściła. Sama żałuję, że tamtej fryzjerki nie podałam do sądu. Teraz już musztarda po obiedzie, za późno. Ale możesz iść i zagrozić sądem konsumenckim- popaliła Ci włosy fryzjerka z uprawnieniami do wykonywania zawodu (chyba). A odpowiedzialność za czyny pracownika ponosi szef. I powinni Ci choć zwrócić koszty kuracji, ktore będziesz musiała ponieść. I jeszcze jedno: wejdz na portal trójmiasto, znajdź ten salon i wystaw opinię. Uchronisz innych przed tym, co sama teraz przeżywasz.

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2013-07-18 o 08:08
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując