[chimay]

Napisane przez sandipr

Wiem Kochane ze uczucie 'niedomycia' jest meczące

Mnie męczy tylko przez chwilę, dopóki wilgoć z micela nie odparuje. Potem jest już dobrze, a na pewno lepiej niż po myciu żelem/Aleppo, kiedy skóra od razu robiła się ściągnięta i musiałam migiem nakładać krem. Teraz mogę sobie spokojnie połazić parę minut zanim cokolwiek nałożę na twarz po Biodermie.

Napisane przez sandipr

ALE MUSZE UPOLOWAC Zel Hialurynowy z biochemi urody. Jak wrazenia po jego stosowaniu??? Kupowała go któraś z WAS?

Miałam chyba dwa rodzaje (w żelu) i albo mojej skórze nie służy, albo nie znalazłam na niego sposobu. Generalnie to on ma spory potencjał wysuszający i trzeba uważać na ilość, sporo osób się skarży na podsuszenie. Ja nie zauważyłam jakiegoś nawilżenia. Jedna tubka skończyła jako zamiennik żelu Durexa...

Napisane przez sandipr

I oczywiście nie mówie ze micele sa niefajne! Jeśli cerze coś służy to czemu nie używać Kazda z nas ma inna skórę i musi próbowac inne rzeczy, metoda prób i błedów. Kiedyś przeglądałam skład Biodermy i nie do końca mnie przekonał. Ma niestety konserwanty, z reszt jak niemal wszystko w dzisiejszych czasach .

Sensibio przede wszystkim nie ma gliceryny, która niektórych zapycha no i jest lepka. Ma dość sporo wyciągu z ogórka, nawilżające cukry (mannitol, xylitol, ramnoza, fruktooligosacharydy), trochę glikolu propylenowego (mi on nie szkodzi). Jako konserwant Cetrimonium Bromide oraz stabilizator Disodium EDTA (stosowany też w żywności)

Dla mnie to bardzo dobry skład, ale to zależy czego kto szuka. A konserwanty to bardzo dobrze że ma. Bałabym się używać czegoś co ich nie ma, strach pomyśleć, co by się tam mogło zalęgnąć