Dot.: Piękne piersi, krągłe brzuchy- tak się czeka na maluchy! Mamy IX-X 2013, cz. XI
Witam,
Agusia- mam wrażenie, że Ty masz jeszcze gorsze przeżycia ze swoim ginekologiem niż ja. Zmień go dla własnego komfortu psychicznego. Nóż mi się otwiera ...
Ale jeszcze troszeczkę.
Wiecie co- ja generalnie czytam te wasze stękania o twardniejących brzuchach, bólach w pachwinach itp. i ja nic nie odczuwam. Żadnego dyskomfortu. Chyba powinnam się cieszyć ale gdzieś w głębi mam obawę czy jednak wszystko ok. Mała czasami jak się poruszy to mam wrażenie, jakby zagrała po wszystkich kiszkach od środka.
Stwierdzam nawet, że mam więcej siły i niż przed ciążą - i mam nadzieję, że już tak zostanie.
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.
Małgosia 06.10.2013 r.
|