2013-07-19, 21:42
|
#17
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: Żeńska wersja friendzone'u?
Cytat:
Napisane przez santrasta
jamestown, zabawnie? Moja polonistka twierdzi, że niechlujnie i nie idzie się połapać xD
Cóż... powiem szczerze, że musiałam zrobić na nim fatalne pierwsze wrażenie. Codziennie te same, za krótkie jeansy i za szerokie jeansy, bluza dresowa i potargane włosy. Ale w ciągu niespełna miesiąca odmieniło mi się, zaczęłam nosić tuniki, rurki, pilnować żeby wszystko do wszystkiego kolorystycznie pasowało, nie mówiąc już o tym, że nabawiłam się obsesji na punkcie czystej cery. Makijażu na ogół nie stosuję z bardzo prozaicznego powodu - w dniach szkolnych codziennie pobudeczka o piątej, bo jestem dojeżdżająca. Nie myślę o tym, jak wyglądam, myję szybciutko twarz, smaruję kremem matującym i wio na dworzec (ale zawsze zdążę psiknąć się moim ulubionym zapachem, raz za uszkiem, raz na szyję <3). Hennę też sobie robię, znowu z lenistwa. Zresztą, co będę się rozpisywać, psze bardz:
http://scr.hu/6jf/jgh67
|
Moim zdaniem wygladasz nienajgorzej. Troche jednak niechlujnie. Zmienilabym co nieco, ale podstawy do tych zmian sa calkiem niezle.
|
|
|