witaj, bardzo mi przykro że dołączyłaś do nas, aniołkowych mam

ja też jak większość dziewczyn tutaj miałam zabieg łyżeczkowania. Wiele jest tu opinii że lepsze samoistne # niż zabieg,moja pani dr była innego zdania, powiedziala, że najlepiej abym się poddala zabiegowi, bo widok # i tego wszystkiego może być dla mnie wstrząsem, bo byłam już w 12tc. Sam zabieg to nic w porównaniu z bólem psychicznym. Wykonują go pod znieczuleniem, trwa ok 20 min, nic nie bolało mnie po, a na następny dzień wypisali mnie do domu. Nie krwawiłam bardzo, a to podobnie tak jest kiedy cię dobrze "wyczyszczą". Miałam 100 % zaufanie, bo zabieg przeprowadzała moja dr. :potrzeba czasu... musisz być silna.
Dziewczyny wpadłam tu żeby Wam się pochwalić, a tu takie smutne wieści znów. Takie to życie -smutek przeplata się z radością. A wiec... widziałam

i słyszałam

dziś serduszko

mojego maleństwa

na razie wszystko ok, lekarz zalecił profilaktycznie Acard, i nie powiem jakoś tak bezpieczniej się poczułam

Mam nadzieję że przyjdzie czas że wszystkie tutaj będziemy chwalić się zdjęciami naszych ziemskich narodzonych dzieciaczków
