[em ma]

Napisane przez 23Paula23

Faktycznie waga przerażająca ale co do reszty ja tez się rozglądam za podobnym wózkiem bo : mieszkam na wsi i nie potrzebuje nie wiadomo jak wypasionego wózka ale tez chce aby był lekki bo nie mam prawka więc wycieczka do moich rodziców z ciężkim wózkiem była by utrapieniem, na dworzec mnie mój Tż podrzuci a później jazda pociągiem schody- kolejne schody - spacerek i kolejne schody - jazda tramwajem i dopiero spacerek i jesteśmy Teoretycznie zawsze można kogoś poprosić o pomoc ale jak to mówią "Umiesz liczyć licz na siebie "

Dziewczyny dziś zaczynam 18tc (17tc1dn) czyli 5ty m-c jak dobrze liczę?
Od jakiegoś tygodnia odczuwam dziwne "coś" w brzuchu czy to możliwe aby to mój maluszek się rozkręcał??

Pytanie do dziewczyn które już maja pociechy ile czas minęło aż od takich "cosi" stwierdziłyście pierwszego pewnego kopniaczka?

Nie ma co liczyć na to, że wózek głęboki będzie lżejszy niż jakieś 11 kg...chyba nie spotkałam takich mniej ważących. Jest jednak różnica między 11 a 17 kg Ale żeby i spacerówka ważyła ponad 15 kg to już dla mnie za wiele dlatego osobiście podjęłam decyzję, że głęboki kupię używany, a spacerówkę już wybiorę nową i lżejszą (spacerówek spory wybór więc myślę, że nie będzie z tym problemu). Cenowo też nie wychodzi to najgorzej, bo spacerówka która by mnie w zupełności satysfakcjonowała kosztuje ok 500 zł. Wózek głęboki używany ok 150-200 zł (nowe najtańsze widziałam już za 399). Mieszkam w mieście wojewódzkim, ale markowe wózki typu x-lander czy jedo mam w dalekim poważaniu (wizualnie wyglądają fajnie i może jakbym miała nadmiar kasy to bym się nimi zainteresowała). ale ogólnie chodzi o to, że wszystko się zużywa i jakościowo wcale nie jest lepsze od polskich wózków. X-landera znajomi po 3 miesiącach musieli oddać na gwarancję, bo coś nie tak było ze stelażem (pękał). Jedo fun u innych spisywał się super jako gondola, ale jako spacerówka właśnie był za ciężki i jakoś źle wyprofilowany. Mieli wrażenie, że córka ciągle jest pochylona do przodu w tej spacerówce. Ostatecznie i ci od x-landera i ci od jedo kupili lżejsze spacerówki nie jest to jednorazowa sytuacja-często spotykam się właśnie z tym, że mimo wózka wielofunkcyjnego rodzice decydują na inną spacerówkę.
Na pewno każda z nas musi wybrać opcję która najbardziej odpowiada nam i naszej sytuacji dla mnie waga wózka to ważna sprawa i jednak na to zwracam uwagę.

Co do ruchów to ja takie dziwne coś poczułam po raz pierwszy ok 16 tygodnia, ale zupełnie nie byłam pewna czy to dziwne coś to maluszek. Po tygodniu doszłam do wniosku, że moje kiszki na pewno tak nie potrafią i to on. Natomiast od wczoraj nie mam żadnych wątpliwości bo po prostu czuję już konkretne kopniaki a kopać moje kiszki na pewno nie potrafią

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez Lusso

niestety waga wózka jest tak od 10 kg w górę szukam i nic jedynie jakieś kosmiczne modele które są nie ładne i mój Tż mówi że te lekki mogą mieć za słabą konstrukcje
Co do zębów to wszystkie sobie na szczęście zrobiłam przed i mam zdrowe chociaż zrobiły mi się jakoś bardziej wrażliwe.
Zawsze bałam się dentysty i nie chodziłam kilka lat ale teraz trafiłam na super i zrobiłam wszystkie w prawie na raz

Ja mimo wszystko polecam obejrzeć parę wózków na żywo-nawet w komisie. Zobaczycie na czym stoicie. W sobotę byłam w sklepie gdzie było ok 60 modeli wózków żaden z nich nie miał na pewno za słabej konstrukcji Tak czy siak ja po obejrzeniu ich na żywo zmieniłam zdanie na temat wielu z nich, które oglądałam w necie.

Napisane przez _Shiloh_

Dostałam wiadomość od siostry. Niestety poroniła, na USG lekarz dziś już nic nie zobaczył, tzn., że macica sie samoistnie oczyściła.