Meravigliosa creatura
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Zbyt mały penis ?
Chciałam tylko sprostować kilka mitów, które myślisz o seksie:
Cytat:
Napisane przez maker22
Otóż zależy mi bardzo by moja dziewczyna miała ze mną fajny seks i odczuwała mnie. Bo po prostu boje się , że jeśli tak będzie , że słaby seks to mnie zostawi a ja już nie pozbieram się bo utkwi mi to w psychice dlatego tak bardzo chciałbym mieć dużego grubego penisa bo wiedziałbym , że nie mam oporów psychicznych i mogę zadowolić każdą. Wiem , że rozmiar to nie wszystko ale jednak dużo dodaje i można nim nadrobić brak umiejętności. A tacy z małymi to od razu na głebokiej wodzie są tak mi się wydaje.
I tu bardzo się mylisz. Po pierwsze, grubym penisem nie zadowolisz każdej kobiety, bo dla wielu gruby penis to ból podczas seksu, a nie przyjemność. A po drugie, jest na odwrót, umiejętnościami można nadrobić braki w wielkości prącia. Wielu facetów robi ten błąd, myśląc, że skoro mają dużego, to są królami seksu i już nic nie muszą robić tylko "włożyć i posuwać". Nic bardziej błędnego.
Mówiła mi też , że to nie jest tak , że nie odczuwa przyjemności tylko , że jak użyliśmy takiego czegoś na poślizg to było tam za mokro i za ślizgo ale to chyba raczej nie wie co mówi ( brak doświadczenia ) bo przecież im więcej mokro tym lepiej a wiadome , że pochwa pod podnieceniem się sporo rozciąga+ nawilża tak wiec wszedłby sporo grubszy penis i w tedy byłyby super doznania.
Też nie do końca jest tak, że im kobieta bardziej mokra tym lepiej. Bo bywa, że śluzu czy lubrykantu jest tak dużo, że partnerzy w ogóle nie czują tarcia penisa o pochwę, bo jest po prostu za ślisko. Skoro i u Was tak jest, to zrezygnujcie ze środka nawilżającego, a kiedy dziewczyna poczuje, że znów jest za mokro, nich się tam wytrze chusteczką.
Także mi się jednak wydaje , że mam za małego dla niej...już sam nie wiem co mam myśleć. Co Wy byście zrobili na moim miejscu. Ja już się boje kochać z nią bo wstyd jakbym miał nie zadowolić ;/
Poproś dziewczynę, żeby w trakcie seksu, kiedy w niej jesteś, zaciskała pochwę. Oboje więcej poczujecie. Tak ćwiczyć (to są właśnie te ćwiczenia mięśni Kegla) może kiedy chce, jeśli będzie to robić regularnie to wzmocni i "ścieśni' jej pochwę i Wasze doznania.
Na filmach porno jak widziałem to kobiety " jęczą , stękają " aż miło a moja dziewczyna w ogóle nie stęka. Twierdzi , że nie potrzebuje tego. A jak u Was jest kobiety ? jak mi jest dobrze to widać po mnie okazuje to też inaczej oddycham i w ogóle...
Jedne kobiety jęczą inne nie. Nie ma reguły.
|
I jeszcze jedno. Dziewczyna raz, jeden raz powiedziała Ci, że Cię nie czuje, czy też nie czuje przyjemności, a Ty się nakręciłeś, że w takim razie masz za małego i w ogóle jesteś do d***. Jeszcze wiele razy w życiu będzie w seksie coś nie tak, ale to trzeba po prostu coś zmienić, a nie się dołować. To w danej sytuacji było coś nie tak, a nie, że zawsze tak było i będzie. I nie powtarzaj sobie ciągle, że "gdybym miał dużego", "chciałbym mieć grubego", i tak dalej, bo tylko nakręcasz spiralę zwątpienia i wpadasz w bezsensowny dołek pod tytułem "gdybym miał", a to Ci nie pomoże, tylko pogorszy sprawę, bo członka masz jakiego masz, tego nie zmienisz. Za to możesz zmienić swoje podejście do tematu, popracować, wspólnie z partnerką, nad techniką w trakcie stosunku, a dziewczyna może wzmocnić mięśnie pochwy. Dużo da się zrobić. Oprócz jednego, członka nie powiększysz, choćbyś wypróbował wszystkie reklamowane cudowne specyfiki.
__________________
When all else fails, screw it! 
Kot(y), Doktor Who i Spółka
Instagram
|