2013-07-24, 19:49
|
#144
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 302
|
Dot.: Pierwsza w wątku mała Lilka, a kolejne? Jeszcze chwilka! Mamy IX-X 2013, cz. XI
Cytat:
Napisane przez butterfly20
Tancia to budowa idzie do przodu i to szybko  Fajnie 
|
dokładamy wszelkich sił żeby zanim dzidzia przyjdzie na świat zrobić wszystko co było zaplanowane a nawet więcej, żeby potem móc skupić się już jesienią tylko na maleństwie naszym kochanym 
Cytat:
Napisane przez bojatoja
Dzidziuś będzie miał pewnie dużo włosków na główce
Ja właśnie poprałam ciuszki, wzięłam się za prasowanie (dobrze, że pomaga mi mama i siostra bo bym nie wyrobiła  ). Od poniedziałku to wszystko robimy i nie widać końca. Na prawdę nie myślałam, że tyle tych ciuszków jest 
I teraz biorę się za zamawianie jakiś niezbędnych rzeczy (chociaż to powtarzam chyba od dwóch tygodni  ). Nie ma żartów, poród tuż, tuż
Super 
Zazdroszcze też Ci, bardzo chciałabym być już na takim etapie budowy.
Ale w sumie pomalutku i my za 'niedługo' zamieszkamy w swoim domku  Moje wielkie marzenie 
A kiedy macie plany skończyć dom i się wprowadzić?
|
ja tak samo, miałam w planach poprać i poprasować wszystko do końca zeszłego tygodnia ale tyle tego jest że nie ogarnęłam... mama i siostra zajęte swoim remontem, ale wczoraj siostra przyjechała i pomyła mi wszystkie okna więc też super pomoc prasowanko jakoś sobie powolutku zrobię
co do budowy to ja sama jestem w szoku jak ona szybko idzie... wystartowaliśmy w czerwcu zeszłego roku a więc dokładnie 13 miesięcy temu i w najśmielszych snach mi się nie marzyło że dziś będziemy już tak daleko ale to wszystko dzięki rodzicom i mojemu pracusiowi mężowi który od świtu do nocy biega po budowie i co się da robi sam żeby jak najwięcej zrobić samemu żeby gotówka była na inne kolejne rzeczy co do przeprowadzki to ja jeszcze nie planuję, jeszcze jest tyyyle rzeczy do kupienia i zrobienia że strach myśleć moja optymistka teściowa mówi że w przyszłym roku Boże Narodzenie spędzimy u siebie ale ja już mniejsza optymistka takiego scenariusza w ogóle nie rozpatruję
|
|
|