skłaniam się powoli w kierunku lekkiej erki, ale że u babci siedzę

wychodzi nadal dość utrzymaniowo
U/R
Śniadanie: owsianka z serkiem homogenizowanym, musem z papierówek, cynamonem, borówkami i płatkami migdałów.
Obiad: 1) talerz zupy grzybowej z makaronem i piersią kurczaka
2) kilka (4?) małych placków cukiniowo-marchwiowych z tzatziki
Deser: miseczka lodów jagodowych
Przekąska: 2 śliwki, 2 morele, kilka winogron; kawa z mlekiem
Kolacja: twaróg półtłusty z warzywami (pomidor, papryka, ogórek) i ziołami prowansalskimi, mała kromka razowca z pestkami dyni z wędliną drobiową.
pół godziny pływania, sporo chodzenia i dużo biegania za dzieciaczkami dzisiaj było
