Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-07-29, 09:02   #2012
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Re: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

U mnie bez zmian
Dali mi tabletki na ból
Mialam w nocy skurcze
4 minuty długie niektore
Co 10 minut
Czekam do 14
Sprawdza wtedy rozwarcie, postęp i dadzą żel
Jestem wykończona. Dopóki nie nam 4cm rozwarcia nie moge dostać ani gazu śni epiduralu.
Jeszcze trochę
A jeszcze wczoraj wieczorem musiałam zmienić salę na pojedyncza
Bo jakaś ☠☠☠☠.a obok z rodzinka śmiała sie ze mnie i że stekam na skurczach
Śmiali sie ze mnie i przedzezniali.
Aż sie poryczalam z tego wszystkiego
Mam teraz pokój jedynkę.
Od ponad godziny nie mam skurczy.
Dupa

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Teraz jest ok, od godziny z hakiem nie mam skurczy. Pytam czemu tak długo mnie ciągną, a oni mówią, ar starają sie jak najbardziej naturalnie. Żeby jak najmniej ingerować. Dupa. Nie chcą zrobic cesarki puki dziecko szczęśliwe. Robią mi ktg co trochę, ciśnienie malej w normie, przepływy ok, niby mówią, że na razie nie ma konieczności cesarki. Ze chcą ten żel podać, aby sama sie akcja rozwinęła i dac mi szansę urodzić sn.
Masakra jakas
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę

domciatko jest offline Zgłoś do moderatora