2013-07-29, 14:16
|
#3308
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 11
|
Dot.: Grube uda- mój odwieczny problem.
Ja też mam odwieczny problem z nogami. Są potężne. Nabite, masywne uda i tak samo łydki. Chuda czy tam filigranowa to ja nie jestem, ale nadwagi też nie mam, myślę, że jestem typem gruszki, mam niewielki biust więc jak schudnę dużo to nie będę go miała w ogóle 
Nie mogę nosić żadnych spódniczek, ultrakrótkich miniówek nie chcę, ale nawet takich do kolan nie mogę bo mi te masywne łydy widać.
Jak wspomniałam nadwagi nie mam, gruba nie jestem więc to nie może być tłuszcz, myślę, że mam taką budowę i co mam zrobić? Muszę się z tym raczej pogodzić. Chyba, że uzbieram kiedyś na liposukcję, bo gdy założę długą spódnicę np. na plażę to mi się te uda o siebie ocierają i mi to przeszkadza.
Ze spodniami też mam kłopot, bo one są szyte na chude kobiety, bez talii i bioder z nogami- szczudłami. Masakra.
---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------
Cytat:
Napisane przez werty
Masz przecież ładne nogi! Wyrzeźbione, kształtne uda i łydki wyglądają u kobiet naprawdę pięknie- przyznaj, że na zdjęciach, które załączyłam żadna z dziewczyn nie przypomina przysadzistego pakera 
Jeśli dodatkowo nogi zwieńczone są u góry odstającą i uniesioną pupą, to są to nogi idealne!
Ćwicz dalej, nie schodź ze sportowej drogi, a za małe spodnie oddaj do komisu-to jeszcze zarobisz na nowe 
|
Sorry, ale te nogi tej pani w niebieskiej sukience moim zdaniem wyglądają jak u kobyły A te na ostatnim jak u umięśnionego faceta. Może ładnie wyrzeźbione, ale potężne i zbyt masywne. Ale sama mam nogi jak kobyła.
|
|
|