hello Dziewczyny!

nie miałam jakoś weny na pisanie więc tylko podczytywałam

gaduły jesteście
linka, kocisko masz cudowne i fotka jak śpi przypomniała mi mojego uszaka, czasami jak były upały to też śmiesznie spał.
domii29 Twojego tż kopłabym za przeproszeniem w tyłek za tą imprezę weekendową.
a poza tym, miejcie w 4 literach co o Was mowią i co piszą na wątkach. też jestem księżniczką bez pracy aktualnie

także jest nas jeszcze więcej
współczuję Wam upałów w PL, podczytuje Was i przypomniało mi się, jak to jest, jak ukrop ciecze z nieba...
nic miłego, ostatnio w UK też było gorąco to nosa z domu nie wystawiłam.
ale porownania tutaj do PL nie ma.
aż boje się o moją babcie, że te upały ją do grobu wprowadzą.
nie wychodze jak tak gorąco, bo zwyczajnie się boje. zawsze z ojcem i tak wyruszam na spacery i zakupy, dla pełnego bezpieczeństwa.
za duże ryzyko omdlenia albo o zgrozo, udaru.
mam calusieńką wyprawkę dla młodego, tylko wózek czeka w kolejce bo nie mam na niego autentycznie miejsca i torba szpitalna dla mnie, o której nie mam pojęcia

.
wszystko nowe, cudowne i pachnące... musze porobić więcej zdjęć, bo to co mam to robione na szybko, coby rodzince po prędce pokazać.
wkrótce czeka mnie przeprowadzka na nasze własne M, i tam zacznę szykować pokój dla młodego.
ogólnie czuje się dobrze i mam nadzieje że tak pozostanie
