Odp: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX
Heej ! Witam z kawka. Melduje ze nocka minela bez problemów mala ani nie pisnela nie wiem czy to za sprawa farmakologi mysle ze miala w tym swój udział. Ja i tak i tak sie nie wyspalam ehhh pospalo by sie tak do 11..
U nas leje czyli pogoda wrocila do normy.
Co do ząbków to my mamy dwa na dole trzy na gorze dopiero co wybite i jeden w drodze.
Czyli tez bez szalu.
Nie narzekam.
Choc jak wyhodzily jej dwie dolne jedynki tez obydwie na raz to nie bylo tyle marudzenia a teraz o luuudzie jest szal.
Mialam cos jeszcze. .
No nic jak mi sie przypomni to dopisze.
Milego dnia paaa **
|