Dot.: ogromny problem z karmieniem piersią- błagam pomocy!
dziękuję za rady: )
dziewczyny radzicie żeby przed karmieniem odciagać pokarm aby pierś zrobiła się miekka. Tak robię, jednak twardość piersi nie jest spowodowana nadmiarem pokarmu ( na jeden rz nie wyciągnę więcej niż 80-90 ml) a jak to powiedziała polożna w szpitalu w którym rodziłam- specyficzna budową, wąskimi kanalikami mlecznymi. Potreba dużej siły żeby mleko zaczęło wypływać, a mała nie umie tak mocno ssać: (
za nic w świecie nie chcę przejść na mleko modyfikowane. Próbowałam już odciągać przed karmieniem, po karmieniu, gorących okladów na piersi....nic nie pomaga.
Zastanawiam się, czy taki problem ze ssaniem może być spowodowany blisko zrośniętym z języczkiem wędzidełkiem dziecka. To wygląda tak jakby mała nie mogła wysunąć języczka przed dolna wargę.
Jesteśmy wykończone-i ja, i malutka....: (((kocham moje dziecko a nawet nie umiem jej wykarmic... czy gdyby się nie udało dziecko może z powodzeniem pic z piersi przez nakładki laktacyjne? Czy są jakieś minusy takiego karmienia? Pytałam różnych " specjalistów", ale co osoba to inna opinia...
|