2013-08-02, 09:19
|
#546
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX
Pani ja też będę szczepić na wszystko, tj. na rota i pneumo na pewno, na meningokoki jeszcze zobaczę, tylko, że ja nie chcę skojarzonych.
Fiol - Tako Acoustic. Piękny, cudnie się wozi, ale ciężki jak cholera, sama nie daję rady z nim, a nawet z kimś ciężko mi go wnieść, brzuch jeszcze boli :/
U nas kiepsko, mnie się nagle z dnia na dzień pogorszyła laktacja - jednego dnia umiałam ściągnąć na raz 400 ml, a drugiego naprawdę nagle - ledwo na jedno karmienie. A Małego jak przystawiam, to się denerwuje Tak więc mój dzień wygląda tak, że karmię Małego, godzinę-półtorej on nie śpi, potem dopija znowu, potem walczymy o spanie, potem śpi jakąś godzinę-półtorej, w tym czasie ja wyparzam, ściągam i on się budzi i od początku. Szczerze mówiąc kiepsko Albo skok rozwojowy, albo kryzys laktacyjny, albo zanika mi pokarm......
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|
|
|