[Basiulka19]

Dzisiaj po raz drugi użyłam depilatora Braun do depilacji nóg podczas kąpieli. Zrobiłam to aby potwierdzić poprzednie wnioski i napisać parę słów na koniec. Mój wniosek jest jest: depilator brauna, który można używać pod wodą to najlepsze co mnie spotkało w kwestii depilacji. Ból jest o wiele mniejszy, można powiedzieć, że czuć lekkie mrowienie. Dodam, że nie jest to mój pierwszy depilator. Poprzedni mam już od 5 lat i było mocno używany, przez co urywał część włosków zamiast je wyrwać. Był to również Braun.
Dzisiaj jestem pewna, że mam 100% zaufanie do tej marki i gdy ten depilator odmówi mi posłuszeństwa za kilka lat, to na pewno sięgnę po kolejnego Brauna.

Podczas dzisiejszej depilacji użyłam nakładki do miejsc wrażliwych, użyłam jej przy kostce gdzie ciężko wyrwać włoski oraz na kolanach. Dodam, że te miejsca, przynajmniej u mnie są dość wrażliwe przez co czasami nie byłam wstanie wydepilować tych miejsc starym depilatorem, w przypadku tego - ciepła woda oraz ta mała nakładka pozwoliła mi na całkowitą depilację.

Jestem zachwycona. Nie jestem wstanie powiedzieć na temat tego depilatora nic złego. Dla jest idealny. Jak pisałam już wcześniej lubię też szczoteczkę peeligującą, ale nie zrezygnuję z mojego ulubionego peelingu. Jest to fajny dodatek, który może wspomóc w walce z wrastającymi włoskami. Jest może tylko jedna kwestia, którą bym zmieniła, mianowicie możliwość wyłączenia światełka podczas wykonywania peelingu. Uważam to za zbędne, a i szybciej wyczerpuje się bateria.

Jeżeli chodzi o ładowanie, to trwa około godziny, jest szybkie. Bateria wystarcza na dosyć długo, za pierwszym razem nie ładowałam depilatora i wystarczył mi na wydepilowanie nóg, zrobienie peelingu oraz użycia golarki.