2013-08-10, 14:18
|
#4
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Wybór szkoły policealnej
W CKU maturę zdawała moja mama, będąc już w średnim wieku.
Gdyby nie korki ode mnie to z matmy i polskiego raczej by sobie nie poradziła, angielskiego, do którego uczyła ją siostra, nie zdała, mimo tych wszystkich kursów przygotowawczych etc. Niezbyt to dobrze świadczy o ich kadrze, ale z drugiej strony mama mówiła, że na te kursy maturalne chodziła sama młoda menelernia, tzn. takie blachary i dresiki po ok. 20 lat co to były zbyt głupie i leniwe, by maturę zdać (bo lepiej inwestować w koks, dziwki i lasery), ale dla zamydlenia oczu rodziców do liceum zaocznie chodzą - może więc nauczycielom było trudno pracować z taką patologią.
Oczekiwałabym, że kursy będą na wyższym poziomie, ponieważ pójdą na nie ludzie, którzy chcą się czegoś nauczyć, poza tym są bardzo restrykcyjne normy co do programu nauczania etc.
Natomiast cholernie wnerwia mnie to, że otrzymałam odpowiedź "brak chętnych" jak chciałam się zapisać na kurs. Wczoraj byłam na imprezie i poznałam 3 chłopaków, którzy również chcieli zapisać się na ten kurs i również odpowiedź "brak chętnych". Noż wa mać! Przecież jak każdemu tak mówią, to jak mają zebrać odpowiednio dużą grupę, poza tym co za idiota u nich nie widzi tego, że kilku=mało chętnych to już nie jest to samo co brak=zero chętnych!
---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------
Cytat:
Napisane przez Izaczekk
Dodam tylko, że też interesuję mnie szkoła publiczna lub z uprawnieniami publicznymi.
|
Czyli pewnie chodzi Ci o to, aby była bezpłatna?
Jeśli tak, to technik organizacji reklamy w Warszawie tylko CKU albo PSSiJO, reszta pobiera opłaty, nawet jak ma status szkoły publicznej (nie wiem, z jakiej paki).
|
|
|