[littleJ88]

Napisane przez susie95

Od roku choruję na niedoczynność tarczycy i hashimoto, obecnie przyjmuję Euthyrox n50, oraz n75 w weekendy, mój poziom tsh wynosi obecnie 2,42.
Niestety w ciągu tego roku przytyłam 10 kg, od kilku dni jestem jednak na diecie 1200 kcal + codziennie pokonuje ok. 20 km na rowerze, słyszałam jednak że przy tej chorobie nie da się łatwo schudnąć, mając jednak uregulowane hormony jest szansa na normalne schudnięcie?

Wynik TSH masz w normie, wiec suplementacja lewotyroksyną jest wystarczająca. Niestety osoby z niedoczynnością tarczycy mają problemy z zrzuceniem dodatkowych kilogramów.Co do kaloryczności diety to jest wystarczająca, ważne tylko żeby była urozmaicona, jedz dużo warzyw zwłaszcza surowych, niektóre owoce np brzoskwinie , jabłka, nektarynki itp, chudy nabiał i kurczaka, proponuję włączyć też do diety otręby. Radzę zrezygnować z pieczywa , makaronów, ziemniaków itp bo to masa kcal takie zapychacze bez żadnych wartości odżywczych. Oczywiście eliminujemy też wszelkie słodycze i fast foody jeśli martwisz się niedoborami witamin możesz zakupić jakiś preparat multiwiatminowy, dobrze też łykać tran co do ćwiczeń to może coś z chodakowską spróbuj, nie zaszkodzi a fajnie podkręci metabolizm...

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Napisane przez littleJ88

Wynik TSH masz w normie, wiec suplementacja lewotyroksyną jest wystarczająca. Niestety osoby z niedoczynnością tarczycy mają problemy z zrzuceniem dodatkowych kilogramów.Co do kaloryczności diety to jest wystarczająca, ważne tylko żeby była urozmaicona, jedz dużo warzyw zwłaszcza surowych, niektóre owoce np brzoskwinie , jabłka, nektarynki itp, chudy nabiał i kurczaka, proponuję włączyć też do diety otręby. Radzę zrezygnować z pieczywa , makaronów, ziemniaków itp bo to masa kcal takie zapychacze bez żadnych wartości odżywczych. Oczywiście eliminujemy też wszelkie słodycze i fast foody jeśli martwisz się niedoborami witamin możesz zakupić jakiś preparat multiwiatminowy, dobrze też łykać tran co do ćwiczeń to może coś z chodakowską spróbuj, nie zaszkodzi a fajnie podkręci metabolizm...

Aaa zapomniałam napisać że należy pić ok 2-3l wody bądź niesłodzonej herbaty i kawy, najlepiej chłodnej, ograniczyć sól i wprowadzić ostre przyprawy do jadłospisu np curry, cynamon, pieprz cayenne, paprykę ostrą, imbir etc. Rano po obudzeniu najlepiej zaserwować sobie szklankę wody z cytryną. Wszystko to są naturalne sposoby na podkręcenie metabolizmu życzę powodzenia w walce z leniwą tarczycą, sama taką prowadzę i wiem że nie jest łatwo...