[mooski]

hej

wczoraj jakoś nie miałam ochoty na ćwiczenia z Mel B (chyba trochę mi się znudziły) i zrobiłam killera Chodakowskiej

kiedyś już do niego podchodziłam i wydawał mi się morderczy - nie dałam rady, jakieś 2 tyg temu też spróbowałam, ale wszystkich ćwiczeń nie byłam w stanie zrobić, tępo mnie przerastało.

a wczoraj jakiś przypływ energii, czułam się świetnie

jestem z siebie dumna jeszcze dwa miesiące temu gdyby ktoś mi powiedział, ze zrobię cały ten trening nie modyfikując żadnych ćwiczeń..


dobrze jest wyznaczać sobie cele i do nich dążyć

polecam każdemu kto chce sobie urozmaicić treningi

ja będę łączyć Chodakowską z Mel i Tiffany
tą ostatnia odkryłam niedawno i musze przyznać, że ćwiczenia na brzuch ma chyba najlepsze
a po boczkach miałam zakwasy

pozdrawiam