|
Dot.: Ślub
A ja z tych co to nie rozumieją po co się zaręczać i odwlekać o 3 lata... to mógł się zaręczyć za 2 i zostawić rok na przygotowanie weselicha, albo jak nie ma weselicha to za 2,5...
---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------
Przez 3 lata to mu może ta restauracja upaść;-) albo coś...
A z innej beczki. Jesteś z nim 6 lat i nie wiedziałaś, że nawet jak zapyta "czy będziesz moją żoną?" to będzie to trwało i tak w takim samym stanie jak przez ostatnie 3 lata Waszego związku?
|