|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 3
hej
ja bywało,ze jako nastolatka trzymałam noworodka na rekach chwilę,
a jak moje damy sie urodziły to trzymałam w objęciach 1,5 kilograma (jedną) a że w szpitalu nauczyłam się jak trzymać(kąpać też) maluszka to nawet rożki mi nie podchodziły i jak dla mnie były zbędne reszta tylko w rożkach je brała. Ale cóż to cecha indywidualna ale naprawdę nie ma sie czego bać.
My mamy i tak będziemy się z dziećmi obchodzić jak z jajkiem, bo pielęgniarki to mają już taka praktykę przy kapaniu noworodków,zresztą zobaczycie.
---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------
Mariee spokojnie, też był stres i mi szybko minął, za to mój mąż jakby kij połknął tak wyglądał
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
|