[joanwi]

Przygoda z golarką

Dzisiaj postanowiłam wypróbować końcówkę golącą na moim mężu A dokładnie na jego jednodniowym zaroście na twarzy.
Zmieniłam końcówkę przy depilatorze i ruszyłam do akcji.

Muszę powiedzieć, że depilator bardzo dobrze sobie poradził. Myślałam, że efekt nie będzie tak spektakularny. Twarz jest ładnie wygolona i gładka, bez żadnych podrażnień. Golarka działa szybko i sprawnie.

Mąż wyraził nawet entuzjastyczną chęć przygarnięcia jej, ale nie ma takiej opcji Wspaniałomyślnie zgodziłam się, że może używać jej jak jest w domu.

Niestety nie miałam jeszcze okazji przetestować trymera.