Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Szczęśliwe związki 2012 cz. VI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-08-17, 11:46   #3485
Moniika95
Zakorzenienie
 
Avatar Moniika95
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 4 532
Odp: Dot.: Odp: Szczęśliwe związki 2012 cz. VI

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;42303342]No proszę. Właśnie ja namawiałam TŻ, żeby kupował w benzynie a nie w dieslu, żeby w miarę możliwości finansowych zakładać potem do niego gaz sekwencyjny, bo serio ceny paliwa i oleju napędowego teraz to jakaś makabra

To samo z obecnym samochodem TŻ jest U mechanika stoi już któryś miesiąc i w końcu koleś rozłożył nad nim ręce.... nie wiadomo co z nim jest nie tak, kupę siana zostało w niego włożone i jeszcze musiało by być włożone w blacharkę, gdyby chodził, no ale niestety. W poniedziałek idzie na złom

Kiedyś jechałam jeszcze w Poznaniu tym samochodem do szkoły z koleżanką... klękajcie narody. Zgasł mi pod samą szkołą na skrzyżowaniu, gdzie stałam pod górkę. Nie mogłam go odpalić, bo żeby odpalić musiałabym mocno przygazować, ale nie mogłam przygazować, bo musiałam trzymać hamulec, żeby mi się nie stoczył w tył na inne samochody, co się zaczęły za mną ustawiać A nie mogłam zaciągnąć ręcznego, bo nie działał W końcu jacyś chłopacy przepchnęli mi go na równy teren i jakoś odpalił... Z resztą chyba to już tu kiedyś pisałam

Kurczę, tak sobie myślę, że to normalnie zrządzenie losu, że jechałam z koleżanką! Gdyby nie ona to nawet bym nie mogła wysiąść z auta i poprosić o przepchnięcie, bo bym musiała puścić hamulec Stałabym tam do dzisiaj [/QUOTE]

To ładny przypał. ja kiedyś miałam jazdę jak chodziłam na prawko i zgasł mi na największym rondzie i nie chciał wgl wejść na obroty jak dawałam gazu potem się okazało że była za długo rezerwa na benzynie (samochód był na gaz)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Niech to trwa, nigdy się nie kończy...

18.08.2012 razem
14.02.2015 zaręczeni
Moniika95 jest offline Zgłoś do moderatora