Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: chłopak siostry, pomóżcie,jestem przerażona...
Cytat:
Napisane przez ovonell
Witam was wszystkich. Mam 16 lat, moja siostra 21, jej chłopak także, jest z nim od 5 lat. Na samym początku nie przepadaliśmy za sobą, jednak z biegiem czasu można powiedzieć, że sie zaprzyjaźniliśmy. Odkąd bardziej można powiedzieć "zżyłam sie z siostrą" czyli gdzies od 2 lat, razem spędzamy dużo czasu (tzn w trójkę). Pierwsza sytuacja zdarzyła się w tym roku podczas Andrzejek. Troche wypiłam, ale nie duzo, jej chłopak był pijany, gdy wyszłam na dwor sie przewietrzyć, on takze wyszedł, zeby zapalić, gdy skonczył, podszedł do mnie i zaczelismy rozmawiac, gdy po chwili (to było bardzo nagłe) zaczał mnie całować, odepchnęłam go i spytałam co robi, powiedział cos tam głupiego i poszedł. Po tym zdarzeniu nie mogłam sie otrząsnąć i mozna powiedziec ze go unikałam, ale przeszło no i znów było normalnie. Wczoraj, całą rodziną, bylismy nad jeziorem. Było bardzo miło i fajnie, do czasu....Po zjedzonym obiadku (grillu) wszyscy sie położyli, moi rodzice zasnęli, siostra, ja takze sie położyłam, on (chłopak siostry) leżał koło mnie, a koło niego ona. Najpierw czułam ze głaszcze mnie po nodze, jednak zasnęłam i obudziłam sie, gdy poczułam, ze włożył mi ręke do majtek.... byłam lekko przykryta kocem i nie było tego widac, strasznie żałuje, ze nie zaczełam krzyczeć albo cos w stylu, byłam sparaliżowana, nie potrafiłam sie ruszyć, byłam w takim szoku i przerażaniu, gdy skonczył, cała przestraszona odwróciłam sie do niego tyłem, próbujac wbić sobie do głowy, ze to był sen, jednak nie... on nadal zaczął mnie dotykac i znow chciał wlozyc ręke, jednak sie nie dałam. Potem, gdy juz wszyscy sie obudzili,wszystko było tak jak wczesniej, on patrzył sie na mnie i głupio uśmiechał, ja nie wiedziałam co robic. Gdy dzis rano sie obudziłam, myslałąm, ze oszaleje....do tej pory nie moge uwierzyć, ze on to zrobił, mam straszne wyrzuty sumienia, ze nie zareagowałam, płakać mi sie chce, mam ochote cos sobie zrobic....nie wiem co mam dalej robic, miec to gdzies, spróbować zapomnieć i to tak zostawić? Powiedzieć o tym siostrze? Mam ochote jej wykrzyczeć zeby go zostawiła, ale sie strasznie boje. Cała sie trzęse. Bardzo kocham moją siostre i obawiam sie, ze on moze ją zdradzać. Mimo, ze juz cała rodzina go bardzo dobrze zna a z moim tatą nawet pije. Co mam robic?  (
|
Cóż za wyznacznik zaawansowania znajomości.
Co do tematu - jak co robić? Powiedzieć jak najszybciej. Od razu trzeba było złapać go za rękę, dać po mordzie i wykrzyczeć co o nim myslisz, a nie 'wmawiać sobie, że to był zły sen' Współczesne kobiety to takie mimozy...
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
|
|