[_ruDzik]

Napisane przez barylka666

Jaa też Lubi moje włosy miziać i wgl, chyba bałby się że zrobi coś źle
Gdy tylko biorę telefon w ręce to zawsze mówi "coo, dalej będziesz czytać te włosomanki"

Mój tylko się dziwi, że ciągle przemycam szampony, odżywki, etc

Napisane przez barylka666

Kobitki,mam dylemat... Dostałam ostatnio "wypłatę" za to że opiekowałam się moją siostrzenicą przez jakieś 3 miesiące. Od dawna marzyłam o suszarce z zimnym nawiewem i jonizacją (moja mama ma w domu suszarkę ale bardzo starą i tylko z gorącym nawiewem po którym moje włosy wyglądają jak siano)

Wpadła mi w oko suszarka z Remnigtona D 5010 , jest dość tania (na allegro za jakieś 80zł) Mam prostownice z tej firmy którą dostałam od TŻ-ta przed włosomaniactwem, jestem z niej zadowolona choć używam jej raz na pół roku I już w sumie nie wiem sama, włosy schną mi naturalnie jakieś 3h, fajnie by było mieć ją w awaryjnych sytuacjach, myślałam żeby nią "prostować" włosy na szczotce bo moje nie są idealnie proste... Może któraś z Was ma suszarkę z takimi funkcjami i się coś wypowie

Przepraszam, że tak dużo napisałam ale musiałam się komuś wyżalić

Ja mam takie oto cudeńko: http://www.philips.pl/c/pielegnacja-...hp8180_00/prd/ i jestem bardzo zadowolona Nie ma co dużo gadać - zwyczajna, tania suszarka, która dobrze spełnia swoją podstawową funkcję Można regulować siłę i temperaturę nawiewu, tyle mi wystarczy Tylko nie ma jonizacji
edit: to był zakup na szybko, w poprzedniej suszarce stopił się kabel i mi zaczęła iskrzyć przy głowie, tyyyyle strachu było