2007-04-30, 07:33
|
#3487
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Hej dziewczyny, ja jeszcze w domu, ale zbieram sie do roboty zaraz. Napisałąm szefowej, ż ebędę przed 10, bo cała noc meczyłam sie w kiblu. Wczoraj byłam na urodzinkach u tesciowej i pojadłam nieco, a potem jeszcze doprawiłam sie w domu różnym żarciem (m.in. żelkami, chipsami i paluszkami ) W nocy dopadł mnie tak ból brzucha, że myślałam, że to moze przedwczesne skurcze! Co chwila mnie bolało i przestawalo. Okazało się, że to najzwyczajniej w swiecie sensacje żołądkowe... Goniło mnie nieźle. 
A wczoraj to jeszcze mi sie zdarzyła niespodzianka i TŻ prawie sie udławił ze smiechu. Siedzialam sobie przy kompie i kichnęłam. W tej samej chwili poczułam, że mi pęcherz puścił i zrobiłam totalnie głupia minę. Zauważył to TŻ i tak patrzył na mnie, ja patrzyłąm naniegow totalnym zdumieniu i nagle on wrzasnął: "Popuściłaś w gacie!!". Ja pędem do kibla, on sie dusi. Na dodatek popuściłam w zupełnie swiezutkie majtasy ciażowe, które dostałam od teściowej na urodziny i je właśnie testowałam czy pasują. No wiec teraz juz wiem, że musze uważać przy kichaniu... hehe
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.
|
|
|