[MagdusNS]

Witam wiazażanki jestem zarejestrowana na forum od daaawna i nie ukrywam ze jest to chyba jedno z moich uzaleznień Widząc jak bardzo jesteście pomocne w wielu sprawach, ja także postanowiłam poprosić o poradę.
Więc od początku:
Od listopada zeszłego roku pracuję w pewnej firmie. Są to początki ( i chyba koniec) rozkręcania interesu wiec na stanowisku pracy byłam tylko ja. Pracodawca mieszka w innej miejscowości ( i tam też pracuje w tej samej firmie tylko w oddziale centralnym. Tutaj założył taki jakgdyby pododdział ) więc na moich barkach leżało przymowanie zleceń. Interes szedł nie najlepiej ( fatalne umiejscowienie, brak zainteresowania zleceniami właściciela...). Od pewnego czasu właściciel coraz rzadziej sie pojawiał, gdy do niego dzwoniłam wciąż ustalał kolejna terminy pojawiania sie. Wypłatę dostałam dwa razy... z racji tego iż jest to dalszy znajomy byłam wyrozumiała ( wiem, wiem moje durne, miękkie serce... ) i czekałam aż ów właściciel dostanie pieniądze z urzędu pracy ( skierowanie do prac interwencyjnych ). Teraz tez się miał pojawić jednak w dalszym ciągu go nie ma...z racji długiego weekendu do pracy nie chodzę, jednak nie wiem co mam zrobić pozniej
Mam nadzieje, że pomożecie