|
Dot.: Wątpliwości dotyczące sposobu znieczulenia - artroskopia kolana
Miałam wykonane 2 artroskopie, w tym jedna z rekonstrukcją więzadeł, za każdym razem ze znieczuleniem w kręgosłup. Nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby do zwykłej artroskopii brać narkozę. Teraz są takie znieczulenia, że nie jest wymagane leżenie plackiem 24h tak jak kiedyś, ja po kilku godzinach chodziłam już o kulach do toalety i cewnik nie był mi potrzebny. Poza tym igła nie jest strasznie gruba i mnie to bolało trochę tylko za pierwszym razem. Dobry anestezjolog to podstawa. A narkoza to mimo wszystko duże obciążenie dla organizmu. A jeśli nie chcesz być świadoma podczas operacji możesz poprosić o coś na sen, ja za drugim razem i bez tego zasnęłam w połowie i obudziłam się w sali z tego co wiem podczas artroskopii rzadko stosuje się narkoze, przynajmniej tam gdzie się operowałam, a była to prywatna klinika i nie ma mowy o oszczędności w znieczuleniach
Edytowane przez misz_masz
Czas edycji: 2013-08-26 o 23:50
|