[Ana***]

Iwka no no lekarz się wykazał


Maratonu ciąg dalszy wczoraj na wieczór zrobiłam jeszcze sowę na dekorację, ale już takimi resztkami siły, że padłam na łózko jak kamień w wodę... Rano musiałam się zbierać i o 7 pojechaliśmy na pobranie krwi. Wróciłam do domu i pojechałam na 9 na rady ciąg dalszy po radzie jeszcze dekorowałam troszkę salę, zawierałam znajomości i w pędach jechałam do sądu po zaświadczenie, ze nie nic nie przeskrobałam oczywiście zawiozłam je z powrotem do szkoły No i byłam jeszcze dorobić sobie klucze godzina 15 a ja już się czuję jakby była 22

Powiem Wam, ze to chyba też efekt tego zakichanego bromergonu. Zawsze miałam niskie ciśnienie i bywałam senna, ale teraz o godzinie 20 to ja już zasypiam na stojąco! Gdzie zawsze szłam spać koło północy... i do tego w ciągu dnia oczy mi się kleją...