[aga_ton]

Napisane przez Lewek

Agaton, polecam cesarkę, w Białymstoku - masz chyba bliżej niż ja, bezstresowo, bezboleśnie - przynajmniej u mnie, super warunki.

Lewek a możesz na priva szczegóły. tzn. dokładnie gdzie, za ile i jak się tam załapać

pewnie dziwicie się, że jeszcze w ciąży nie jestem a już szukam szpitala
ale ja teraz nie potrafię inaczej, najpierw muszę znaleźć odpowiednie miejsce dla siebie i maleństwa. drugi raz nie dam się tak potraktować.

Napisane przez maggie123

zdrówka! a jak ANtoś?

W czwartek mamy zaplanowane szczepienie i powiem Wam, że im więcej czytam, tym bardziej mam wątpliwości. zaszczępić, zaszczepię, ale nie wiem, co lepsze MMr czy Priorix. co osoba, to opinia. Kraven, Ty pisałaś kiedyś, że będziesz szczepić priorixem. przypomnisz dlaczego lepsza?
a jak reszta dziewczyn?

no i na pneumokoki chciałam zaszczepić, tylko to nie za jednym razem pewnie prawda? w jakim najlepiej odstępie czasowym?

będę szczepić Priorixem
ja szczepiłam 6 w 1 razem z pneumokokami

Napisane przez Dearlie

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia, przydadzą się na pewno.

Wybaczcie, że nie cytuję, ale sił mi na to brakuje, na szczęście udało mi się Was nadrobić. U nas masakra, bo inaczej tego nazwać nie idzie. Razem z TŻ-em ledwo żyjemy, ja jeszcze gorączki dostałam w bonusie.

Co do Antka to niestety nie jest w pełni zdrowy. Dzisiaj była kupna masakra, pół mieszkania w kupie było. Przy jego odwiecznym zatwardzeniu to niepokojące. Poza tym zupełnie nie chce pić mleka, wypija max 70ml, a normalnie to za mlekiem by się wściekł. Już sama nie wiem czy to na zęby ( bo do tej pory luźna kupa i niechęć do mleka je zapowiadała) czy coś poważniejszego. Górna dwójka już nawet widoczna jest pod dziąsłem, więc modlę się, aby to było to, a nie kolejne objawy tego wirusa.

Dearlie, zdrówka dla Was.
ja bym jednak obstawiała nie zęby a wirusówkę niestety
tym bardziej, że Was również męczy.
obserwuj uważnie Antosia. oby przebiegła łagodnie