[PinkVanille]

W najnowszym numerze ELLE jest kupon do Empiku (stacjonarnego) 20% na książki do wykorzystania 5-6 października.

Napisane przez ekspedientka

Ja też lubię kupować w Matrasie, ze względu na brak kosztów przesyłki. Chociaż podręczniki, spisałyśmy z córką i przejrzałyśmy wszystkie znane internetowo księgarnie, porównałyśmy i kupiłyśmy w Empiku, też mogła odebrać w księgarni i wychodziły akurat najtaniej. Zauważyłam też, że wydawnictwa przysyłają zwykłym listem bez dodawania kosztów przesyłki.

Ostatnio i ja przerzuciłam się na Matrasa. Kupuję dużo książek, a tam nowości czy przedsprzedaże są na prawdę za rozsądną cenę. Szkoda, że empik.com nie robi już tak często promocji 20% na książki tak jak to było kiedyś.

Napisane przez Ćwirka

Kończę czytać serię Lackberg, czytanie jej jednym ciągiem, jedna po drugiej, nie było dobrym pomysłem Przesyt. Napisane są bardzo prosto i naiwnie, przyjemnie się czyta, owszem, ale to takie czytadełka. Akcja w każdej jest bardzo przewidywalna, przed połową książki zazwyczaj już wiadomo mniej-więcej o co chodzi i jak się to ułoży dalej.

Ja kiedyś kupiłam Lackberg czteropak i przeczytałam z miejsca cztery pierwsze powieści. Kolejne z cyklu dokupowałam już po kolei jak wychodziły i czytałam z w odstępach czasowych.
W sumie takie czytanie większej ilości nie jest takie złe - ma się ciągłość wszystkich zdarzeń. Tak samo (czteropak) przeczytałam jeszcze jeden cykl kryminałów szwedzkich - Marklund. Choć jeśli od razu przeczytałaś wszystkie 8 to faktycznie mogło się obrzydzić.