[cloche]

Napisane przez colorblue

Tymek ma bunt na cycka:-/ nie chce i koniec!!! Mleko jest bo jak nacisnęłam to po oczach napryskałam sobie i jemu:-P a on głowe odgina,krzyczy,płacze. Dzisiaj po godzinie walki z cyckiem dałam mu to mm i co??? Dossał się i cisza:banghead:

Napisane przez XxXJuSstiii

coś było, że dziecko sobie uświadamia, że cyc nie jest jego, że należy do mamy i niektóre bardzo się buntują, trzeba cierpliwości, to mija

co wiecej - dziecko sobie uswiadamia, ze mamusia to tez osobna istota a im sie dlugi czas zdawalo, ze sa dalej jednoscia z mamusia, tyle ze po drugiej stronie brzucha.
color, jesli chcesz dalej karmic cycem, chocby czesciowo, to nie poddawaj sie! trzeba to przeczekac, dziecko jak porzadnie zglodnieje, to possie i zasnie, bedzie coraz lepiej. a jak bedziesz sie poddawac za szybko, to twoje cyce nie beda produkowac juz mleczka...