Dobranoc Wam dziewczynki, wcieram szybko Jantar i idę spać!
5

a Ty?

A kawowe kostki to robiłam tak:
* 2 kostki mydła
* 5 łyżek kawy sypanej
* trochę oleju kokosowego
---> z takiej ilości składników wyszło mi około 10 kostek, obdzieliłam koleżanki, też są zachwycone

Przepis znalazłam na jakimś blogu, ale oczywiście go po swojemu zmodyfikowałam i podaję swoje proporcje

Potarkowałam kostki mydła, zalałam to zaparzoną kawą (tak, żeby woda znajdowała się trochę ponad fusami) i wymieszałam wszystko z kapką oleju. Chlupnęło mi się trochę za dużo i wyszły lekko maziowate

Uformowałam takie "kupy" w kształcie mydła i to schło około tygodnia. Nie mogłam się doczekać pierwszego użycia, w końcu nie ma to jak kosmetyk własnej roboty

Peeling jest baaardzo ostry, więc trzeba uważać na delikatne miejsca

Walczę z białymi już rozstępami (cholera wie, skąd mi się wzięły

), więc mam nadzieję, że mi pomoże. No i celulit to 2ga kwestia... Poza tym, taka "kawka" z rana bardzo pobudza w połączeniu z tą pitną
