[poppy seed]

Napisane przez goszzi

może red velvet?

kurczę!! to ciasto za mną chodzi od dawna, ale boję się, że coś z barwnikiem sknocę no i chyba nie jestem zwolenniczką sztucznych barwników jednak, ale może kiedyś się skuszę.
robiłaś już może? ; >

Napisane przez cuciola

Poppy moze murzynka z nadzieniem kokosowym?

masz może sprawdzony przepis na takie ciasto? brzmi super.
teraz będzie czekoladowe ale ze śliwkami.

pochwal się koniecznie, co tam kupisz na targu, uwielbiam takie zakupy!

Napisane przez shine_sky

Byłam na obiedzie u rodziców Tżta, zjadłam troszkę chałwy ale malutko i dziś to spalę!

luz, chałwa zdrowa

Napisane przez goszzi

zrobiłam sobie gorącą czekoladę i notuję do bólu, potem będę czytać te książki.
już sama nie wiem jak to rozplanować, ale dam radę

który Jeż też siedzi?

na pewno sobie poradzisz

ja już skończyłam na dzisiaj.

Napisane przez GirlOfDeath

Hmm no w sumie jakoś idzie, poniedziałek i wtorek będę jeszcze cisnąć z nauką i powtórkami.
Pogrubione Mogę wpaść?

wpadaj śmiało, zapraszam

Napisane przez fioleciasto

kanapki, ale takie ze wszystkim

- z pastą jajeczną i szczypiorkiem
- z szynką, majonezem, pomidorem i szczypiorkiem
- z serkiem wiejskim, pomidorem i szczypiorkiem

i do tego jeszcze parówka z ketchupem

aaa, dobrości pasta jajeczna ^^
jak dobrze, że od następnego tygodnia włączam pieczywo do kolacji w końcu.

Napisane przez shine_sky

Idę wziąć prysznic, ale wcześniej chyba zrobię sobie peeling kawowy bo już mi się skończył
A potem jakaś kolacja na wypasie bo dziś byłam na zakupach

też dzisiaj robiłam.

przeczytałam trochę lektury, powtórzyłam rosyjski, zrobiłam polski i matematykę, aaaale nie cwiczyłam. coś mnie bierze od wczoraj, zimko milion, katar, głowa boli, dopiję herbatkę, kładę się do łóżka i poczytam sobie Muminki.