2013-09-06, 10:59
|
#1144
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012
Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA
Pomaszerowałam do lekarza. O 8 rano!!!
Niestety ciąża jest zagrożona, zwiększona została mi dawka duphastonu, i zaraz po pracy mam zlec do łóżka i przez weekend też maxymalnie odpoczywać...
A miałam być dziś na meczy Polska - Czarnogóra. Trudno są rzeczy ważne i ważniejsze. Martwię się. Weekend ma być przełomowy.
Dziś widziałam serduszko. Pani doktor długo mu się przysłuchiwała, ale stwierdziła że bije, chociaż zbyt wolno...
W związku z zaistniałą sytuacją zastanawiam się czy nie pogadać z szefową. Kiedyś jak rozmawiałyśmy o mojej prawdopodobnej ciąży to prosiła żeby ją poinformować jak najwcześniej - wówczas będziemy miały zcas znaleźć kogoś na moje miejsce i go wyszkolić... Z drugiej strony trochę sie obawiam jej reakcji, no ale on też jest matką więc może zrozumie - w sumie pracodawcą też jest.
W każdej chwili mogę pójść na L4 więc chyba jej dziś powiem. Będzie co ma być.
|
leż, odpoczywaj, nie denerwuj się.
daj se spokój z pracą i idź na L4, powiedz szefowej jaka jest sytuacja i że teraz zdrowie Twoje i dziecka jest najważniejsze- powinna to zrozumieć.
__________________
16.06.2012
|
|
|