|
Dot.: O dzidzie sie staramy,i na dwie kreski tak dlugo czekamy:(problemy,problem y i
Linka1984 - sama nie wiem czy ta wiedza pomaga czy przeszkadza. Z jednej strony kiedys sie nie celowalo w owulacje, nie bylo testow owulacyjnych ani USG i podejscie bylo bardziej lajtowe. Dzisiaj sporo kobiet schizuje, mierzy liczy i obserwuje a i tak to nie wszytkim pomaga. Z drugiej strony dobrze wiedziec kiedy sa najwieksze szanse, wiedziec, czy w ogole owulacja byla i kiedy. Trzeba zachowac zdrowy rozsadek ale trudno o to, kiedy sie czegos bardzo chce... 
zycze powodzenia w weekend
|