|
Dot.: Facet mnie zdradzil i oszukał...jak sie pozbierac?
Jakieś 8 lat temu byłam w podobnej sytuacji. Facet mnie zdradzał od początku związku (byliśmy razem 2 lata z hakiem). Oczywiście o wszystkim dowiedziałam się po rozstaniu. Co najśmieszniejsze, ja z nim zerwałam, on mówił wszystkim,że to on mnie zostawił, a tak naprawdę nawet na to odwagi nie miał. Kilka dni po rozstaniu kazało się,że od kilku miesięcy spotykał się z inną. Ją też oszukał mówiąc,że mnie zostawił, wydało się przypadkiem,że dalej jest ze mną. Laska go "rzuciła". Niedługo potem ja z nim zerwałam, więc on poleciał do tamtej,że już mnie zostawił i moga byc razem. laska niestety na to poszła. Są razem do dziś, związek chory, patologiczny wręcz. Wieczne awantury, ponoć nie raz, nie dwa podniósł na nia rękę. Pomijam,że jakiś rok po zerwaniu pisał mi smsy,żeby się spotkać na seks itp... Odchorujesz i się pozbierasz, zobaczysz. Jeszcze będziesz mu za to wdzięczna, jak spotkasz wartościowego faceta. Dobrzeże to się stało teraz, a nie jak miałabyś być z nim po ślubie i mieć dzieci. Ja poznałam 2 lata po zerwaniu z tym debilem swojego męża, także warto czasami pocierpieć, żeby później życ długo i szczęśliwie. Tego Ci z całego serca życzę.
__________________
M.
"Careful what you wish, careful what you say
Careful what you wish, you may regret it
Careful what you wish, you just might get it"
|