Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kolejna zagadka ktorej nie rozumiem
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-09-14, 03:34   #2
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Kolejna zagadka ktorej nie rozumiem

Cytat:
Napisane przez damikov Pokaż wiadomość
Witam!
To juz drugi temat, ktory chcialbym by doswiadczeni uzytkownicy mi wyjasnili. Moze i jestem glupi i nie rozumiem kilku podstawowych - zyciowych spraw ale do jasnej cholery zrozumiec jak to wszystko funkcjonuje... Dobra do rzeczy. Od zawsze bylem przekonany ze pokazujac nowo zapoznanej dziewczynie od samego poczatku, jak bardzo mi sie podoba, po czasie, jak mi zalezy a potem po prostu sie o nia troszczyc ze jest to normalne. Takie cos co dziewczyna zawsze chciala doswiadczyc. Jakis czas temu gdy bylem po kolejnym juz zawodzie milosnym dowiedzialem sie ze w ogole tak nie jest. Jesli z kims sie koresponduje (np. gg) to nie pisac ciagle pierwszy tylko dac sie jej wykazac ze jej tez cos tam zalezy na znajomosci. Tu tez zaznacze ze nigdy bym nie pomyslal ze dziewczyna ma pierwsza napisac (przeciez to smieszne ;D) ale jednak niby tak powinno byc. Mam 20 lat, nigdy nie bylem w zwiazku, nie jestem zbyt towarzyski (nie imprezuje) i powaznie zaczynam sie martwic ze dalej nikogo nie mam przy sobie. Samotnosc zaczyna mi cholernie przeszkadzac. Znowu jak poznam jakas fajna dziewczyne to blyskawicznie zaczyna mi zalezec i inne takie rzeczy ktore NIBY przytlaczaja dziewczyne... Spotkalem sie z opiniami ze trzrba czasem nawet roku zeby zaczal sie zwiazek. Jesli tak to funkcjonuje to ja wysiadam. Zostaje albo kawaler albo zakon bo ja nie po to poznaje dziewczyny zeby miec nowe kolezanki... Ktos moglby mi cholera wytlumaczyc jak to jest :/
Pozdrawiam serdecznie.
Nie ma uniwrsalnej instrukcji obsługi kobiety, więc nikt Ci nie powie, jak dokładnie masz rozmawiać z dziewczynami.
Nie napisałeś, co dla Ciebie oznacza okazywanie zinteresowania/troszczenie się. Moze po prostu troszczysz się trochę za bardzo i zwyczajnie osaczasz te dziewczyny? I co znaczy ''niby przytłaczają''? Ktoś Ci tak powiedział?
Jeżeli z kims korespondujesz i ZAWSZE pierwszy zaczynasz rozmowę, to cos jest nie tak i najprawdopodobniej ona nie ma ochoty na kontakt. Można napisać jako pierwszy raz, drugi, trzeci i dziesiąty, ale jeżeli póki Ty nie zaczniesz- ona się nie odezwie, to nie jest zainteresowana.
Masz 20 lat i to nie jest wiek, w którym myśli się o zakonie czy zostaniu starym kawalerem Jak do 40 nikogo nie znajdziesz, to wtedy zacznij się martwić. A ze związkami jest różnie. Czasami zaiskrzy na pierwszym spotkaniu, a czasami trzeba swoje odczekać.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując