2013-09-20, 09:27
|
#260
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
|
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201
Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna
Ja znowu nie moge spac. Wczoraj pobudka 4:45 dzis co prawda o 6 ale jestem na zwolnieniu, moglabym spac ile wlezie.
Wczoraj ciśnienie mi strasznie spadlo i zrobilo mi sie slabo. Lezalam polprzytomna. Mama zmierzyla mi cisnienie i TZ az mi kawy zrobil. No i troche przeszlo.
Jestem w polowie 14 tyg. Przytylam 2 kg. W calej ciazy wolno mi przytyc 8. Boje sie ze nie dam rady utrzumac tyle. Nie mam apetytu na słodkie ale mimo wszystko apetyt jako taki mam niezly. Jem co prawda male porcje. Tz musi wiecznie po mnie dojadac. Staram sie duzo warzyw, zup i lubie bardzo nabiał.
Nadal mam jakies plamienia. Teraz zmienily kolor na żółty. Moj gin mowi ze to po krwawieniu sie nadal goi. Czekamy az lozysko sie przesunie do gory.
Nadal zakaz zblizen. I powiem wam ze ciezko oboje to znosimy. TZ mowil ze on wytrzyma i byl naprawde twardy. To ja chodzilam i jeczalam. Ale wczoraj powiedział ze juz bardzo za mna teskni za normalnym zbliżeniem. Oczywiscie przytulamy sie, piescimy i jakos radzimy z jego napieciem  ze tak powiem ale to nie to samo.
Ale ja sie boje ze po ciazy cos sie zmieni, ze nie bedzie tak super jak do tej pory bylo. Boje sie ze mnie pokalecza albo cos i nie bede odczuwala przyjemnosci. Ze mojemu TZ nie bedzie dobrze. Wiem ze to nie najważniejsze ale bliskosc w zwiazku jest bardzo wazna. Widzialam jak niejeden zwiazek rozpadl sie z powodu braku zbliżeń albo z powodu kiepskiej jakosci.
Przepraszam ze poruszam tak delikatny temat ale mysle ze dziewczyny po porodzie rozwieja moje watpliwosci.
|
Ja też mam jeszcze żółte plamienia. 
Zbliżeń mi brakuje, ale ja się boję, że w trakcie mnie coś zaboli i po wszystkim bo ciągle mnie coś kłuje...
Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna
Tak mi mowily kolezanki ze mniej bolesne. Ja zawsze mialam obfite bardzo bolesne.
Mam niski prog bolu wiec bardzo boje sie porodu. Zeby przez to przebrnac bez komplikacji dla mnie i dziecka. Zebym nie pekla po sam tylek i nie mogla sie potem zalatwic albo nie trzymala moczu. Boje sie tego.
A ze potem leci. A niech leci. Na pewno bedzie troche pobolewac jak bedzie sie obkurczac ale co to bedze za bol w porownaniu z porodem.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|
Ja też się okropnie tego boję :-(
Cytat:
Napisane przez baja_86
Dziękuje za miłe wiadomości w sprawie wiyty  
Mama nie przybiera to niech chociaż dziecko tyje
na samym początku tj od 7tc brałam 3x1, od 13 tc 2x1, teraz te ostatnie kilka dni za poradą Pauli brałam po jednej, bo niewiele mi zostało do końca opakowania. Wczoraj wzięłam ostatnią właśnie.
 zobacz to już rok  Ja strasznie się bałam, że rocznicę # będę spędzać sama, tj nie będę w ciąży, bo dzień, w którym miałam poprzedni tp był dla mnie trudny i wtedy powiedziałam, że nie wiem czy dam radę jak do września nie zajdę w ciążę. Na szczęście udało się, mam nadzieje że mój Aniołek czuwa nad nami
|
A może to ten sam aniołek, ale mocniejszy ??
Cytat:
Napisane przez lutien
Ja żeby nie popękać robiłam długo ćwiczenia mięśni kegla, masowałam się olejkami. Do tego wybrałam szpital, który chroni krocze i nacina w razie potrzeby a nie rutynowo. I nie popękałam  Ale to akurat też duża zasługa położnej, bo się namęczyła (wiem, bo mówiła podczas parcia, że będzie ciężko urodzić bez nacięcia, ale że spróbuje i mnie tam podczas skurczy masowała i naciągała).
|
Też ćwiczę mięsień kegla, ale na razie nie regularnie Tylko to też może zależeć od kobiety 
Cytat:
Napisane przez koziemleko
Ja też trzymam rękę i wszystko na darmo  Za mało mam cierpliwości. Chociaż ja czasami coś czuje, ale nie wiem czy to "to", bo wiadomo w ciąży jelita szaleją i nigdy nie wiadomo 
|
To ja też czuję, ale właśnie myślę, że to jelita 
Cytat:
Napisane przez magduś2
Witam się w II trymestrze
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|
czas leci
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

|
|
|