[monicca1989]

Właśnie jesteśmy po pierwszym żółtku Najpierw zaczęłam dawać samo ale strasznie sypkie i wypadało Filipowi z buzi, miał wszędzie a najwięcej na szyi, więc na szybko wzięłam dołożyłam 2 łyżeczki musu brzoskwinia-jabłko, zamieszałam i zjadł aż mu się uszy trzęsły

Napisane przez jolanT

pierwszy raz zostałaś chrzestną?

Tak pierwszy raz

Napisane przez kwiatuszekkk21

mój słoików z mięsem też za bardzo nie chce, za to jak sama mu zrobię to wcina (babcia mu cielaczka uhodowała)

Dzisiaj krew w żyłach mi zamarzła. położyłam KArola w łóżeczku, odwracam się za chwilę a on tak się na boku podciągnął przy szczebelkach, że aż głowa wystawała nad łóżeczko... do tego jedną nogę na górę zarzucił... zamarłam. tż będzie dziś obniżał poziom

Co do słoików to zauważyłam to samo, jak sama zrobię to zjada po 180-200ml a kupnego słoiczka z mięsem nie bardzo pół do 3/4 dużego a warzywne jadł całe

Napisane przez Ewkaaa8891

Pytanie z serii głupich. Jeżeli rozszerzam dziecku jedzenie, próbowało już prawie wszystkich warzyw, wiekszość owoców, na początku dostawał po łyżeczce, dwie a nic się nie dzieje z brzuszkiem i wszystko jest ok to ile czasu musze wprowadzać zanim podam pół malego słoiczka a potem cały??? Narazie daje tak jak ptaszkowi po troszku, dla poznania.... a widze ze on aż się pali do tych sloiczków a ja po 3 dniach wyrzucam więc moge już zwiększać do całego???

Ja od początku dawałam tak, żeby przez 3 dni dać cały mały słoiczek. Pierwszego dnia ze 3-4 łyżeczki, następnego jeszcze więcej a kolejnego pozostałą część.

Napisane przez nestelle

dziewczyny w co ubieracie dzieciaki na dwór? kurtki -jakie a moze kombinezony cienkie ? ja juz sama niewiem ...jestem za zimnym chowem ...ale ta pogoda dobija raz zimno raz ciepło ..... efekt taki ze moj syn albo w bluzie albo kurtce .do tego namietnie zdejmuje skarpety i wszelkie "na stopy" ....

Ja ubieram najczęściej body z długim rękawem, grubsza polarkowa bluza, spodnie, czasem rajstopki pod spód. Kilka razy założyłam kurteczkę na polarku.

Napisane przez Demeter

Dziewczyny, znacie słoiczki Hamanek ? Bo Kubuś je uwielbia, mama mi w Czechach kupuje, wydają się ok - Kubcio jadł maliny, jabłko.

Mi coś świta, że jakaś taka albo może podobna firma jest w Auchan ale nie próbowałam.

Napisane przez Tasia34

Oprócz 5 mcy Krzysia dziś też inna rocznica - nasze 16 lat z TŻ

dla wszystkich dzisiejszych solenizantów

Nestelle witaj z powrotem