2013-09-25, 14:12
|
#28
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Dzieciaków se narobili...
Cytat:
Napisane przez Brenda
Dlaczego odbiera się ludziom moc nadawania życiu jakiegoś sensu.
|
Czyli rozumiem, że oni nie mieli sensu życia dopóki nie narobili sobie szesnaściorga dzieci? Nie przesadzajmy, można mieć 2, 3, 5 dzieci, jeśli nas na to STAĆ - zarówno finansowo i emocjonalnie.
Wątpię żeby dzieci wychowywane przez starsze rodzeństwo, bo rodzice nie mają czasu, miały zaspokojone wszystkie potrzeby emocjonalne.
I dzieci, które były świadkiem robienia sobie kolejnej np. szóstki dzieci w tym samym POKOJU.
Cytat:
Napisane przez Brenda
Lepiej żeby zabili dzieci?
|
Bo już nie ma wypośrodkowania? Od razu zabijać trzeba? NIE, nie lepiej żeby zabili. Lepiej żeby MYŚLELI, zamiast naparzać się jak króliki i po prostu żeby się zabezpieczali.
Cytat:
Napisane przez Brenda
Nie radzą sobie to proszą o pomoc.
|
Ale nie radzą sobie na swoje własne życzenie. Nie spotkała ich tragedia, problemy, klęska żywiołowa. To skutek ich głupoty, bo nie stać ich na tyle dzieci, a mamusia radośnie się śmieje, że 'hahahaha, co rok prorok'. No dowcip roku normalnie.
Cytat:
Napisane przez Brenda
Nie rozumiem skąd w ludziach tyle zawiści
|
Jakiej zawiści? A czego tu zazdrościć? Braku rozumu i myślenia?
Cytat:
Napisane przez Brenda
i barku jakichkolwiek chęci do pomocy innym.
|
Tak, bo nie widzę powodu, dlaczego ja mam ciężko pracować żeby coś w życiu mieć, a inni co roku mają nowe dziecko i postawę DAJ. A dostają potrzebne rzeczy z pieniędzy innych ludzi.
Cytat:
Napisane przez Brenda
Najlepiej jak inni mają gorzej od nas samych, wtedy jesteśmy szczęsliwi:/
|
No akurat nie, bo ja się bardzo cieszę, jak ktoś ma lepiej i mu się powodzi. A oni mają gorzej NA WŁASNE ŻYCZENIE.
To się nazywa wyuczona bezradność - polecam poczytać w literaturze dot. pomocy społecznej, bardzo powszechne zjawisko.
|
|
|