2013-09-25, 22:06
|
#4202
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: niemcy
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: O piękne sylwetki chyba walczymy, pijemy, offtopujemy i często grzeszymy cz. XI
ja nadal przeziebiona nie moge oddychac mam nadzieje, ze jutro bede mogla choc troche pocwiczyc 
ja mojejmu malemu spodnie musze kupic, wyrosl ze wszystkiego, ale ja duzo w Lumpkach kupuje, bo oni rosna tak szybko, ze szkoda mi wydawac rzeczy na nowki...
Cytat:
Napisane przez ridja devojka
Byłam, jestem oficjalnie bezrobotna 
Aleeeeee, zaczynają jakieś staże, kolejna tura zapisów będzie pod koniec listopada  poszłam zapytać do biblioteki miejskiej, czy mnie nie wezmą na staż. Pani mówi No była tu jakaś dziewczyna tydzień temu i już jej obiecaliśmy... chwila gadki. Dobra, wezmę panią  tylko muszę się dostać w PUPie na to. W sensie przyjść w tym listopadzie jako pierwsza z rana, pewnie o 6
Jaaa w bibliotece bym mogła, cisza, spokój, książki 
|
tez bym chciala w bibliotece, ale u nas specjalne studia wymagaja .. a buu... powodzenia !!!
uUuAsissuUu ten Twoj trener to jak moj jeden kolega z pracy podoba mi sie jego poczucie humoru..takie ironiczno-suche..super sie dogadujemy, choc jest raczej moim szefem..ale wlasnie tez mrugnac, zazartowac itd..
Dziewczyny ale poronic mozna i bez stresu czy przemeczenia fizycznego...ja poronilam a nic takiego nie robilam..a dwojke nastepnych dzieci urodzilam bez problemu..ciaze byly super..do konca pracowalam fizycznie i jezdzilam rowerem albo chodzilam na pieszo 5km w zimie do pracy...Na poczatku ciazy czlowiek jest przemeczony, ale pozniej tryska energia..tutaj w Niemczech duzo kobiet biega w ciazy z wielkim brzuchem..Ja pewnie bym takich ciezarow nie dzwigala, ale mysle ze ta kobieta wie co robi
ja mialam dzisiaj dobry obiad z duza iloscia miecha i warzyw ugotowany przez mojego A.
|
|
|