2013-09-26, 19:07
|
#90
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
|
Dot.: Miłośniczki Zwierząt ;)
ja też sobie nie wyobrażałam, ale serio z 3 psów jest na razie 1wszym, którego jeszcze nie kąpałam i tak:
- ma ładniejszą sierść (martwa szybciej wychodzi)
- preparaty na kleszcze/pchły są skuteczniejsze (dłużej działają) - testowane :P
- seryjnie nie śmierdzi i nie brudzi (w porównaniu z poprzednimi psami, tamte po kąpieli szybciej łapały brzydkie zapachy)
więc nie widzę sensu na razie go kąpać
Kąpiel za zasadną uznaję w 3 przypadkach:
- zwierzak się pobrudzi mega mocno (np. wytarza w czymś śmierdzącym, bądź tapla się w błocie itd.)
- zwierzak jest chory i potrzebuje kuracji specjalnej
- zwierzak ma chore stawy - woda wpływa zbawiennie na stawy ale to nie kąpiel w sensie szampon i pucowanie tylko kąpiel w sensie pływanie :P
Jeszcze ważną sprawą jest kto w czym kąpie, bo są dobre szampony ale mega drogie, takie badziewie ze sklepów, które ma pełno sylikonów czy polepszaczy to lepiej szarym mydełkiem
co do mycia łapek - to myję podusie w taką pogodę jak teraz, ale dosłownie opłukuję samą wodą i wycieram trwa to kilka sekund
|
|
|