Dot.: Pies
Ja swojego bym nie oddała z racji problemów psa z psychiką (mój psiak jest ze schroniska i miał kiepski start trafił do mnie chory, połamany, wszystkiego się boi i ciągle nad nim pracuję, żeby trochę się naprostował) ale mam koleżankę, która nawet nie wyjeżdżając oddaje psiaka do hoteliku (ale ona mieszka w mieście gdzie są specjalne miejsca gdzie nie trzeba się stresować i martwić a psiak czuję się tam jak w raju - traktuje to jak "wakacje dla psa", tam są normalnie organizowane takie turnusy dla psów z zabawami z jakimiś atrakcjami czysto psimi) jak psiak szczepiony i pewna miejscówa to i obaw nie należy mieć. Ale jak ktoś wspomniał są hotele i Hotele.
|