|
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1
Witam ponownie 
Cynamonku współczucia . Przezywasz teraz cieżkie chwile. Ale jestes silnai wytrwała 
Co do alergi to tak: w tym wieku nie robia zadnych testów tylko dieta eliminacyjna.
Mała oprócz wysypki to robiła kupki w strasznych bólach, w brzuszku sie przelewało a kupki były zielone śmierdzące i strasznie śluzowate. Praktycznie jeden wielki glut wiec na bank alergia pokarmowa.
Wydaje mi sie ze juz trafiłam na problem- soja i ryby wiec po mału moge włączać kolejne produkty.
Ryz i makarony jem -oczywiscie bezjajeczne owoce tez eksperymentuje-troche awokado mango winogrona.
Ogólnie z warzywami jest problem bo wiekszosc jest wzdymajacych wiec zostaja ziemniaki, dynia cukinia pomidory tez jem i mam suplementacje dla kobiet w ciazy. A co do miesa to poniewaz mam niedokrwistosc wczoraj zjadłam kawałek gotowanej piersi i żyje wiec nie jest żle. Mysle ze teraz dojdziemy razem do ładu i bedzie git 
W piatek tez jade do innego pediatry wiec bedzie nas ratowac bo ta obecna to jakas do dooooooopy. Mała juz 3 tyg. sie meczy z plesniawkami a ta baba nic nie chce jej przepisac. Ja juz miałam piersi zainfekowane i sama musze brac antybiotyk bo bola niesamowicie.
|