[teacherka]

Napisane przez logoasia

hihi kawałek czopu odpadł teacherka to moze rodzimy dzis razem?

Chętnie U mnie nic nie odpadło, ale te nawracające bóle dają mi nadzieję

Napisane przez nena_milka

a propos 4 semestru ja dzisiaj go zaczęłam moja córa tak bardzo go potrzebuje, że zapomniała się w między czasie urodzić
jakieś stany ambiwalentne mnie dopadają

To może Ninka ma małą główkę i nie musi wyskakiwać wcześniej. Tak jak u ludzi pierwotnych (according to Karp, don't kill me:P)

Napisane przez badzia987

Hej

Widzę, że jeszcze wiadomości o nowych dzieciaczkach się nie pojawiły.

Co do tej metody Karpa i owijania- gdzieś kiedyś o tym słyszałam i u dzieci moich znajomych to się sprawdzało + jeszcze usypianie na wirującej pralce.
Stasiek śmiechowo wygląda

A ja dzisiaj jestem taka śpiąca, taka bezsilna...Nie pamiętam, żeby tak nie mieć siły na nic. Śniło mi się, że wspinam się na jakiś szczyt górski i jest zimno. I może ten sen mnie tak zmęczył.

Byłam z tatą w OBI ale nawet On z bolącymi nogami szybciej chodzi niż ja.
Ja zjadłam teraz kurczaka z ryżem i zapiłam kakao. Idę chyba leżeć bo nie daję rady. Co dzień to inaczej przy końcówce.

Kurczak+kakao, widać, że ciężarowka




A ja po prysznicu, gładziutkaaaaaa Dzięki lusterku, sama dałam radę ?Noooo, tż drobniutkie poprawki na koniec.


A teraz moczę stópki i będzie pedicure.