2013-10-02, 15:36
|
#4927
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXIV) - część IX
Cytat:
Napisane przez phdwao
rozumiem  to cie żle zrozumiłam bo myślałam ze piszesz ile mieska dajesz w jednej porcji  tzn piszcie ile dajecie jesli nie gramowo do jakos obrazowo 
|
no to jeszcze raz 
gotuję zupkę raz na 2 dni na porcji 30 dekagramów mięsa np. cielęciny, z tego jest wywar; większosć z tego mięsa ląduje w zupce, większość z tego M. zjada - i tyle
ph nie sugeruj sie tymi "zbilansowanymi" słoiczkami tylko daj Jasiowi mięcha ile chce 
---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------
Cytat:
Napisane przez katja_22
To ja też nic nie odmierzam tylko tak na oko daję  Dzisiaj tak na oko zjadł mi jakieś 180-200g zupki, tyle że drugiego już tyle co nic, ale i tak jak dla mnie ładnie je dzisiaj póki co  Wciąż mam nadzieję, że jak mąż wróci i będzie jadł to mały coś tam skubnie od niego z talerza  On czasem lubi podjadać nieswoje
Jajko na miękko nie boję się dawać, moja mama wręcz była zszokowana czemu ja na początku dawałam jajko na twardo, bo ona nam jajko na twardo dopiero później dawała, najpierw na miękko - dawniej tak było ponoć 
|
kiedyś to nawet surowe dawali, tzn. obgotowane 1 minutę
|
|
|