Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz.3
Właśnie do mnie dotarło że zostało mi 8 kg do końca tylko I zarzekam się że do końca tego wątku się tego pozbędę - bo naprawde mam już dosyc takiego dietowania- 3 kg w dół, 2,5 w góre i tak w kółko ...
Inna sprawa że nigdy w zyciu tyle nie schudłam A jak patrze na zdjęcia z końca listopada (taka coroczna impreza-i w ramach zaproszenia było zdjęcie z zeszłego roku ) to chce mi się płakać ... Dostałam właśnie zaproszenie na kolejną edycje i będą tam ludzie których przez rok nie widziałam - w sumie mam jeszcze prawie 2 miechy więc jakbym się postarała -1 kg na tydzień jest u mnie realne jak się bardzo zepnę i ciągów weekendowych nie będzie 
W ogóle to ja się po zdjęcieach z tej imprezy zdecydowałam się na załozenie wątku i odchdzanie z wizażem ... I całe szczęście bo inaczej juz bym na pewno 90 kg ważyła (jak nie 100 )
|