[Migotka8923]

Napisane przez felice_

Moniunia takim znajomym kazałabym pocałować się głęboko w ...
Ja z moim tż miałam na początku odwrotny problem- jak zaczęliśmy się spotykać to cały czas mi docinał, że on ciężko zapracował na to co ma a ja miałam to podsunięte pod nos... ale chyba zrozumiał, że nie warto oceniać osób względem kwestii materialnej w ogóle bo przecież to nie moja wina, że nie musiałam pracować i nie jego, że chciał odciążyć mamę i pracował na siebie.

Wiadomo ze nie mozna.
Pewnie myslal ze skoro niczego ci nie braklo i nie musialas pracowac na rozne przyjemnosci to jestes osoba rozpieszczona?

Powiem ci ze moj brat wlasnie rozpieszczony jest nie dosc ze nic mu nie brakowalo i nie brakuje to uwaza ze skoro ma rente po tacie to pracowac nie musi i pracy nie szuka

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez Moniunia199

"Nigdy nie dziel znajomości na tych biednych i bogatych, bo nikt nie ma wpływu na to z jakiej pochodzi chaty" - Cała prawda
Nikt nie ma na to wpływu

Wlasnie